v
Spójrz ile BARW ma woda. Przypatrz się. Jesteś jej barwą. Twoje odbicie nadaje jej kolorów. Twoje istnienie sprawia, że ona może żyć. Spójrz… GŁĘBIEJ. Zakłamane oczy. Czarne źrenice UKRYWAJĄCE mordercę. Jesteś zwierzęciem. Nikt nigdy nie dał Ci prawda wyjść POZA tę naturę. Ośmieliłeś się, ośmieliłeś się przeciwstawić. Bunt jest SUROWO karany. Spójrz na odbicie własnych oczu. Żaden ideał. Jesteś po prostu WRAKIEM. Z Twoich rzęs spływa kleista, czarna ciecz. Jak nisko możesz upaść? Tak bardzo chcesz przetestować Boga? Dobrze… Dobrze, wdychaj zapach. KREW. Tak dobrze ją znasz, że WYMYŚLIŁEŚ sobie jej zapach. Tak często gościła na Twoich dłoniach. No dalej! Powiedz coś! Niech Twoje BLUŹNIERCZE usta po raz kolejny mnie oczernią. Tylko tyle potrafisz. To jest Twoim powołaniem. Nie umiesz bez tego żyć. Wiesz kim jesteś? KREATURĄ CZŁOWIEKA. Jedynie powłoką, którą gardzę. Jak śmierdzisz! Twoje ciało wydziela ODÓR, którego nie jestem w stanie znieść.
POTWÓR.
Przebywanie obok Ciebie BOLI. To nie
jest dobry sposób nawiązywania znajomości. Pojawiła się miedzy nami więź,
której NIE UMIEM przerwać. Nie mogę się od niej oderwać. Ucieczka nie pomoże. TYLE
LAT już uciekam. TYLE LAT staram się, żeby odbicie się zmieniło. Bezskutecznie.
Ty i ja nigdy nie będziemy tacy sami. Nigdy
nie stworzymy DUETU. Nie mam złudzeń. Też nie jestem dobra. NIKT Z NAS NIE
JEST.
Nie wiem czemu, ale ten obrazek mi tutaj pasuje. Patrzę na niego i widzę człowieka, którego opisałaś. To zwierze... Wiesz co? Ja przez te Twoje teksty wariuję! Potem zastanawiam się i sama już nie wiem do jakich wniosków mam dojśc. Jak je dobrze zrozumieć...
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie czy ten rodzaj toksycznej znajomości jest po prostu Twoim wyobrażeniem... jakąś metaforą. Czy może kierujesz te słowa do kogoś konkretnego?
To metafora. Bardzo konkretna dla mnie, ale ogólna.... uniwersalna. Jeśli ją dobrze zrozumieć :P
UsuńCzy opisałaś walkę ze sobą? A raczej... Przemowę do złej części Twojej duszy.
UsuńWtedy to konkretna metafora dla Ciebie i także uniwersalna, bo każdy z nas może tak napisać...
Może trafniej byłoby powiedzieć - monolog dobrej strony duszy do złej strony duszy... Ale czy to prawda? Zależy jak kto co odbiera :p
Usuń